tag:blogger.com,1999:blog-3634790009901454924.post6517114073212335486..comments2023-06-27T12:10:22.880+02:00Comments on Aberracja Umysłu<br> Prostego: WążNiahhttp://www.blogger.com/profile/02335058057478474080noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-3634790009901454924.post-34507616542397487172015-10-18T10:35:07.616+02:002015-10-18T10:35:07.616+02:00Teraz będę się bała, że kiedyś na nie natrafię ._....Teraz będę się bała, że kiedyś na nie natrafię ._. Trzeba się ostrożnie poruszać po internetach, by nie dać się im pożreć!<br />Pozdrawiam, Niah.Niahhttps://www.blogger.com/profile/02335058057478474080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634790009901454924.post-32666411596477080202015-10-18T01:50:55.513+02:002015-10-18T01:50:55.513+02:00A tego to już za kij nie widać... Właściwie to ma ...A tego to już za kij nie widać... Właściwie to ma jeszcze mniej sensu. Bo Syriusz upadł w błocko i się udusił podczas I wojny (haha, niezły trollind!).<br />Gdybyś natrafiła, na zawsze miałabyś dość slashu - to jedno opko było tak złe, że chyba nigdy go nie zapomnę. Ku własnej rozpaczy...<br />Słuszne postanowienie, popieram :D.A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634790009901454924.post-52897144516339286472015-10-18T00:34:46.904+02:002015-10-18T00:34:46.904+02:00Niestety, nie trafiłaś, tekst nie był pisany po śm...Niestety, nie trafiłaś, tekst nie był pisany po śmierci Syriusza. To jakiś urywek z czasów pierwszej wojny, ale nawet jeżeli się nie zrozumiałyśmy, podoba mi się twoja ocena. Trochę głupio to brzmi, bo w końcu jest krytyczna, ale przynajmniej wiem już, że pomysł nie był tak oczywisty, jak mi się wydawał i że nie jest uniwersalny. <br />Fragment z Regulusem miał być niesmaczny i taki lekko obleśny, gdy go dotykał, więc widzę, że dobrze to opisałam. Wyznam też, że gdy byłam młoda i głupia to czytałam incesty z Blackami (na ten, dzięki Merlinowi, nie trafiłam), ale szybko mi przeszło i teraz jedyną formą zażyłości między nimi może być buziak na dobranoc. <br />Następnym razem postaram się lepiej oddać pomysł, któy będzie mi chodził po głowie ;)<br />Pozdrawiam, Niah.Niahhttps://www.blogger.com/profile/02335058057478474080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634790009901454924.post-53923860686341791192015-10-17T23:45:44.581+02:002015-10-17T23:45:44.581+02:00Powiem ci, że na początku miałam ochotę sobie pójś...Powiem ci, że na początku miałam ochotę sobie pójść – cóż, zaśmierdziało slashem, a ostatnio slash, jaki czytałam (kiedy jeszcze była młoda i naiwna oraz nie wiedziałam, co znaczy slash…) był o tym, jak to Syriusz zgwałcił Regulusa pod jakimś drzewem. Więcej wolę nie pamiętać, chociaż chyba już nigdy nie wymaże sobie z głowy tego paskudnego cosia. <br />W każdym razie nie było tak źle – niby jest przesłanie, niby twardo trzymasz się jednego wątku, ale jakoś tak… no czegoś brakuje. Jasne jest, że akcja toczy się po śmierci Syriusza, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że właściwie to nie miało prawa się zdarzyć – nie tak wyglądały w kanonie wizyty duchów i jakoś nie współgra to ze światem. Gdyby to był sen, chyba zupełnie inaczej bym to przyjęła, a tak wygląda nie za bardzo. <br />Rozmowa z Regulusem jest ogólnie dość bez sensu. Bo, gdyby chodziło o to, że Syriusz nie znał swojego brata, byłoby całkiem interesująco. Ale to wcale nie o to biega, bo wyskakujesz ze stwierdzeniem, że jest Regulusem (i za chwilę myślę o nie-Syriuszu) i w tym momencie pomysł bierze w łeb. <br />Właściwie to opowiadanie to taka sztuka dla sztuki, która miała być czymś więcej, ale przesadziłaś z zabawą formą i przesłanie gdzieś utonęło pod warstwą eksperymentowania z tekstem. <br />Pozdrawiam ;)<br />A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.com