[WHITE RABBIT] Rozdział drugi
II.
Przełamanie niewidzialnych granic.
Z grubsza.
Aurora dostała w twarz. Dwa razy. Raz z pięści od Donaty oraz raz z kopniaka od jej faceta. Odechciało jej się jakichkolwiek rozmów. Nie zamierzała już niczego nikomu tłumaczyć czy wyjaśniać.
Policzek, nos i dolna warga pulsowały nieprzyjemnym gorącem i otępiającym bólem. Wypluła na brudny chodnik ślinę pomieszaną z krwią. Ostrożnie przejechała językiem po zębach, sprawdzając, czy wszystkie są na swoim miejscu. Już teraz czuła, że jej twarz zaczęła puchnąć i czerwienieć. Do oczu zaczęły napływać jej łzy bólu, ale zacisnęła mocno powieki, nie pozwalając sobie na tak żałosne zachowanie.
Przynajmniej raz chciała zatrzymać twarz. Napłakała się już w życiu.
DalejEtykiety: 2013, Redeyes Aurora, Redeyes Christopher Thomas, Simons Donata, Uzumaki Kōfuku, White Rabbit