27 lis 2016

[POWIDOK] II. Procedury i rozkazy

grudzień 1971


Regulus budzi się z nadzieją, że zaraz zobaczy swój znajomy, zielony pokój, odetchnie powietrzem przepełnionym magią i poprosi Stworka o sok pomarańczowy. Trzyma oczy zamknięte, by utrzymać pod powiekami znajomy obraz, chociaż już wie, że nie jest na Grimmuald Place 12. Słyszy za oknem obce dla siebie dźwięki, głośne warkoty samochodów i krzyki mugoli, którzy albo nie mówią po angielsku wcale, albo z akcentem, którego nie potrafi zrozumieć. 
Nie czuje się bezpiecznie, wiedząc, że jest w zwykłym, mugolskim domu, bez barier i uroków odgradzających ich od reszty świata. Każdy może wejść do środka, w dowolnym momencie, i zaatakować. To sprawia, że jest mu aż niedobrze z niepokoju. 
Tylko wtulony w niego Syriusz daje mu poczucie, że sytuacja nie jest jeszcze tak beznadziejna, jak mogłaby być. Brat oddycha spokojnie, pogrążony we śnie. Regulus decyduje się otworzyć oczy i spojrzeć na niego.
Dalej

Etykiety: , , , ,