19 lut 2016

[BEZRUCH] (Niemy) krzyk

15 czerwca 1980r.

Przez te kilka miesięcy James zdążył poznać Regulusa na tyle, by odczytywać niektóre jego emocje z mimiki twarzy czy ruchów, jakie wykonywał. Właściwie, ciężko byłoby bez tego zrozumieć samego Rega, ponieważ nie był typem osoby, która otwarcie mówiła o uczuciach. 
W tym byli podobni z Syriuszem – idealni aktorzy, którzy potrafili szybko odwrócić czyjąś uwagę od siebie i zmienić niewygodny temat. Nie przeszkadzało to Jamesowi w ogóle, jeżeli nie próbowali tych chwytów na nim. 
Regulus siedział blady na jego kanapie i zaciskał tak mocno palce na kubku, aż mu pobielały knykcie. Non stop przygryzał swoją dolną wargę, aż nabiegła krwią i wyglądała, jakby pomalował ją szminką. Tylko wzrok miał rozbiegany i przestraszony, a gdy James wszedł do środka z kocem i poduszką, Black szybko zmienił wyraz twarzy, stając się na powrót poważnym, niczym się nieprzejmującym dupkiem. Tylko cienie pod oczami dodawały mu zmęczenia i niezdrowego wyglądu.
Dalej

Etykiety: , , , , , ,

4 lut 2016

[BEZRUCH] Blackowie

1 września 1971r.

Jeżeli ktoś zapytałby Severusa Snape'a o jego relacje z Syriuszem Blackiem, Ślizgon na pewno oceniłby je jako skomplikowane ze sporym odchyleniem na negatywne. Sprawa z Jamesem Potterem wyglądała całkiem inaczej, bo jego Severus w prosty i szczery sposób nienawidził. Niestety, Black nie był już tak oczywisty. 
Już na samym początku, gdy spotkał Syriusza w przedziale pociągu, gdzie ten siedział w towarzystwie Pottera, nie spodobał się Snape'owi. To pobłażliwe spojrzenie, które posłał w jego kierunku, patrząc na używane szaty i przydługie spodnie, które Severus na sobie nosił, sprawiło, że nie zapałał do niego sympatią. Fakt, że James wyśmiał go chwilę później, a Syriusz nic nie powiedział, również nie postawił go w dobrym świetle. 
Gdy okazało się, że są w jednym domu i co gorsza, w jednym pokoju!, Severus nie wytrzymał:
— Posyłanie wyniosłych, paniczykowatych spojrzeń każdemu z osobna to jedyne, co potrafisz? — zapytał, krzywiąc się przy tym okrutnie. 
Rozpakowujący się w tym czasie Markus Max i Antonin Dołohow spojrzeli na niego jakby był z innej planety. Sam Syriusz aż otworzył usta z wrażenia i bardzo szybko je zamknął, odzyskując rezon.
— Możesz powtórzyć, jak się nazywasz?
Dalej

Etykiety: , , , , , , , , ,