2 sty 2017

Jak zabiłam moją współlokatorkę, bo robiła pranie o pierwszej w nocy, i znalazłam miłość

NICK AUTORA ŻYCZENIA: Aratanooniel
TREŚĆ ŻYCZENIA: Tekst własny – „Jak zabiłam moją współlokatorkę, bo robiła pranie o pierwszej w nocy, i znalazłam miłość”. Historia młodej dziewczyny, która właśnie zaczyna pracę w korporacji. Za babcię/mamę wmawiającą jej staropanieństwo dodatkowe uściski dla Mikołaja!
FANDOM: tekst własny
LICZBA SŁÓW: 6598
TYTUŁ TEKSTU: Jak zabiłam moją współlokatorkę, bo robiła pranie o pierwszej w nocy, i znalazłam miłość
INFORMACJE DODATKOWE: uwaga na stereotypy! A beta będzie podana po nowym roku.
BETOWAŁY: niesamowita max i jej anielska cierpliwość do mnie i Żanety oraz nieoceniona Katja, która przebiegła przez tekst niczym błyskawica.

Żaneta od zawsze była optymistką, więc, jak każdy optymista, musiała kiedyś dostać po dupie. Gdyby to był niewinny klaps od przystojnego Włocha, który dopiero co wyszedł z basenu i w seksowny sposób ociekał wodą, nie miałaby nic przeciwko, może by się nawet zaśmiała niczym głupia małolata i spłonęła rumieńcem, ale nie. To życie, pod postacią Jacka Rostockiego, zdzieliło ją w pośladki nie dłonią, a kijem bejsbolowym tak mocno, że zobaczyła gwiazdy przez sufit jej malutkiej stancji.
Dalej

Etykiety: , , , , ,